Środowisko naturalne i my
Na co dzień każdy z nas spotyka się z problemami zanieczyszczenia miejskiego środowiska przyrodniczego, którego składnikami są: powietrze, woda, gleba, flora i fauna. Codziennie mamy do czynienia z nadmiernym hałasem, wibracjami, odpadami, ściekami czy też z degradacją zieleni miejskiej. Niestety są to problemy większości dużych miast i aglomeracji miejsko-przemysłowych w Polsce, jak i w wielu wielkich miastach Europy i świata. Są to skutki zaniedbań z przeszłości, jak i również obecnie funkcjonującego modelu produkcji i konsumpcji. Osobiście uważam, że największym z naszych problemów jest zanieczyszczenie powietrza.
Przekroczenia dopuszczalnych stężeń zanieczyszczeń podstawowych, jakimi są dwutlenek siarki i pyły, a także najważniejsze rejestrowane stężenia tlenków azotu dotyczą przede wszystkim dużych miast. Na zwiększenie stężeń pyłu w miastach wpływają wtórne pylenia z niedostatecznie oczyszczonych ulic oraz erozja wietrzna, na która mają wpływ stosunkowo duże powierzchnie terenów nieuporządkowanych. Na jakość powietrza w miastach istotny wpływ ma sposób organizacji ruchu kołowego i stan techniczny pojazdów, w tym pojazdów transportu zbiorczego.
Prawdą jest, że autobus przewożący 40 pasażerów znacznie mniej zanieczyści powietrze miejskie niż np. 15 samochodów osobowych przewożących tą samą liczbę mieszkańców. Biorąc pod uwagę bardzo szybki wzrost w ostatnich latach liczby samochodów na Polskich ulicach należy się liczyć z proporcjonalnym wzrostem stężeń tlenku węgla, tlenków azotu, węglowodorów, związków ołowiu i sadzy. Za tempem przyrostu liczby samochodów nie nadąża rozbudowa sieci ulic. Brak jest również odpowiedniej organizacji ruchu, a o stanie nawierzchni wolę nie wspominać.
Kolejnym problemem jest jakość wody - większość mieszkańców dużych miast uważa, że woda z wodociągów nadaje się do spożycia, jednakże ze względu na swoje zanieczyszczenia jest to nieprawda. Szczególnie w okresach małych przepływów w rzekach, które stanowią źródło wody, a także w czasie zakwitu glonów spowodowanych nadmierną ilością substancji biogennych, smak i zapach wody budzi zastrzeżenia. Jakość wody w wodociągach, wykorzystujące jako źródło zaopatrzenia wody powierzchniowe nie spełnia części wysokich standardów Unii Europejskiej.
Duże aglomeracje coraz częściej borykają się z problemem usuwania odpadów komunalnych. Wciąż brakuje nam technologii, wiedzy pozwalającej opanować metody segregacji jak i zastosowania recyklingu odpadów niebezpiecznych, takich jak zużyte baterie, świetlówki, zużyte oleje.
Odpady te są nie tylko bezpośrednim zagrożeniem dla środowiska, ale ograniczają także możliwość wykorzystania produktów nadających się do kompostowania. Wywożenie odpadów na odległe od miast wysypiska staje się procesem kosztownym.
CO MOŻEMY ZROBIĆ ?
Jest wiele metod, aby poprawić stan środowiska w naszych miastach. Wszystko wiąże się jak zawsze z finansowaniem i zarządzaniem. My jako zwykli śmiertelnicy, mniemający wpływu na decyzje władz możemy sortować śmieci, zużywać mniej wody, szanować zieleń, unikać hałasu, a jeśli to możliwe - odpoczywać więcej w lesie, w ciszy, z rodziną.
Marcin Lelonek, klasa 3
Liceum Akademickie, Częstochowa
Nieograniczona tolerancja musi doprowadzić do zaniku tolerancji
Ostatnio zastanawiałem się nad tym, gdzie kończy się granica tolerancji, gdzie zanika akceptacja dla cudzych zachowań czy poglądów. W którym miejscu znajduje się ta cienka linia, która ma tak wielkie znaczenie? Skłoniło mnie do rozmyślań wydarzenie w jednym z gimnazjów w Polsce, w którym koledzy znęcali się nad swoją koleżanką, jednocześnie to nagrywając za pomocą telefonu komórkowego. Dziewczyna, w wyniku tego wydarzenia, popełniła samobójstwo.
Ostatnio zastanawiałem się nad tym, gdzie kończy się granica tolerancji, gdzie zanika akceptacja dla cudzych zachowań czy poglądów. W którym miejscu znajduje się ta cienka linia, która ma tak wielkie znaczenie? Skłoniło mnie do rozmyślań wydarzenie w jednym z gimnazjów w Polsce, w którym koledzy znęcali się nad swoją koleżanką, jednocześnie to nagrywając za pomocą telefonu komórkowego. Dziewczyna, w wyniku tego wydarzenia, popełniła samobójstwo.
Tolerancja, według współczesnego słownika języka polskiego, to postawa lub zachowanie zakładające poszanowanie poglądów, uczuć, przekonań odmiennych od własnych, wyrozumiałość, pobłażliwość. Jednakże dla każdego człowieka tolerancja oznacza faktycznie coś innego, ponieważ każdy indywidualnie wyznacza jej granice.
W Starym Testamencie ludzie, sprzeciwiając się Bogu, odrzucili porządek świata, jaki panował w Edenie i podjęli próbę stworzenia innej rzeczywistości. Tak historię utraty raju definiuje Biblia. Człowiek zauważył swoją odmienność i uznał to za wspaniały sposób pokazania swojej wyższości. Wskutek tego powstały odrębne, niestety często zwalczające się grupy ludzi: biali kontra czarni, wierzący kontra ateiści.
Czy współcześni ludzie mają jednak szansę być tolerancyjnymi? Na każdym kroku spotykam się z ludźmi nieprawymi, oszustami. Obok mnie dzieje się tyle zła, niesprawiedliwości i okrucieństwa. To absolutnie nie może być akceptowane!
Tragedia w gdańskim gimnazjum zmusiła mnie do refleksji. Uczniowie przyglądający się scenie akceptowali tak haniebną i nieludzką postawę chłopców, którzy rozbierali i nagrywali swoją koleżankę. Dotknęło mnie zobojętnienie, które sprawiło, że tolerowali karygodne zachowanie rówieśników. Gdybym miał do czynienia z taką sytuacją w mojej szkole od razu bym zareagował!
Czy także złodziejstwo powinienem tolerować? Oczywiście, że nie! A spisywanie całych wypracowań i podpisywanie się swoim nazwiskiem? To nic innego jak kradzież słów, myśli innego człowieka. Ściąganie muzyki, filmów, programów to również jest łamanie prawa! Toleruję to, czy więc przekraczam próg moralności?
Istnieją sytuacje, gdzie przyzwolenie na pewne zachowania jest zbyt duże, jednak bywa także tak, że w ludziach jest zbyt mało tej zdrowej tolerancji. Karl Capek powiedział „Możemy szanować człowieka, dlatego że jest od nas odmienny, i możemy go rozumieć, ponieważ jest inny”. Dlaczego więc ludzie nie stosują się do tej reguły? Dlaczego napotykając homoseksualistów wyzywają ich? Dlaczego mając styczność z osobą chorą na AIDS odczuwają niechęć? Czy to jest prawidłowa postawa człowieka? Może trochę niepokoi mnie swoboda seksualna gejów i lesbijek, czy też obawiałabym się o swoje zdrowie w przypadku kontaktu z osobą z wirusem HIV, ale nie można dlatego ich traktować odmiennie, są to przecież ludzie ulepieni z tej samej gliny! Podobnym przykładem braku akceptacji dla odmienności jest rasizm zakorzeniony od pokoleń, który bywa przyczyną wielu nieporozumień międzynarodowych. Podziwiam ludzi takich jak Nelson Mandela, czy Dalajlama, którzy czynnie walczą z nietolerancją; mnie czasem brakuje na to odwagi.
Każdy chciałby, aby ludzie byli w stosunku do niego tolerancyjni. Nic w tym dziwnego, gdyż wszyscy pragniemy być akceptowani przez środowisko takimi jakimi jesteśmy. Nikt nie zna odpowiedzi na pytanie dlaczego tak bardzo często w społeczeństwie tolerancji brakuje. Nie lubimy żadnej inności, ciężko akceptujemy ludzi którzy „odstają” od ogólnie przyjętych zasad. Każdy z nas ma prawo do prywatnego zdania i nie musi pochwalać czyjejś postawy jeśli nie odpowiada naszym przekonaniom, ale to nie oznacza, że mamy prawo do osądzania innych.
Bowiem to nie kolor skóry, religia czy orientacja seksualna decyduje o tym, czy ktoś jest gorszym człowiekiem. Żeby jednak być tolerancyjnym należałoby najpierw wytyczyć granice czego nie wolno tolerować, aby nie przekraczać tej ważnej linii w żadną ze stron!
Mateusz Czupryna, klasa 3
Liceum Akademickie, Częstochowa
No comments:
Post a Comment